1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami |
Ola Olka
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5584
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-02-16, 08:20 Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami |
Aisza myślę że Richelieu bardzo dobrze wszystko wytłumaczył. Nasi moderatorzy maja naprawde dużą wiedzę.
Richelieu napisał/a: | Ola Olka napisał/a:
Aisza napisał/a: Cytat: |
Przed cystektomią ani po nie została poddana chemioterapii ani radioterapii. |
Przed nie było zapewne potrzeby bo mama zakwalifikowała się do leczenia operacyjnego. | Zgadzam się że to poważnie wątpliwe w świetle cytowanych zaleceń. Próbowałam tylko zrozumieć jakoś taką a nie inną decyzję lekarza, niestety jak można przeczytać poniżej nie była ona prawdopodobnie żadnym wyjątkiem.
Cytat: Chemioterapia neoadjuwantowa (NC) jest wciąż rzadko stosowaną opcją terapeutyczną u chorych z rakiem naciekającym mięśniówkę pęcherza moczowego (MIBC), mimo licznego grona zwolenników wśród ekspertów (Babjuk, Herr). Obserwowany 5–6% wzrost całkowitej przeżywalności dla wielu wydaje się wciąż niewystarczającą korzyścią, by opóźniać leczenie radykalne. Przede wszystkim jednak podkreśla się brak narzędzi pozwalających identyfikować chorych, którzy odniosą największą korzyść z leczenia skojarzonego. źródło http://www.przeglad-urolo...rtykul.php?2718
Artykuł jest z 2014 możliwe że standarty już tu się zmieniły.
Pozdrawiam serdecznie
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2017-02-16, 19:23 ]
Cytowany artykuł z 2014 r. jest późniejszy niż 'Zalecenia' (z 2013 r.),
zatem można przypuszczać, iż jest to opinia niezależna, zapewne wynikająca z innych przesłanek (wyników badań) na których opierają się autorzy artykułu.
|
Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami |
Ola Olka
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5584
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-02-15, 16:47 Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami |
Aisza napisał/a: | choć niektóre źródła podają, że niszczą też mikro przerzuty niewykrywalne przez TK. | Tak też o tym czytałam - ale niestety nie mogę powiedzieć czy źródło było wiarygodne.
Może ktoś z moderatorów się jeszcze w tej kwestii wypowie - poczekaj.
Aisza napisał/a: | Chciałabym wiedzieć czy tak rzeczywiście jest, że nie stosuje się chemii po cyctektomii przy takim zaawansowaniu choroby i przy dużej złośliwości - wydaje mi się że przypadek mamy jak najbardziej kwalifikował się do podania chemii. | Tu są także różne opinie do znalezienia.
Tu możesz znaleźć interesujące dla ciebie informacje: http://www.onkonet.pl/dp_nump_npecherza.html
Aisza napisał/a: | Choć teraz to już pozamiatane, bo są przerzuty. | Niestety. Teraz trzeba kontynuować leczenie. Nie załączyłaś żadnych wyników wiec nie wiadomo jaki duży ten rozsiew jest. No ale miejmy nadzieję że będzie dobrze i że chemia zadziała.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami |
Ola Olka
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5584
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-02-15, 14:12 Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami |
Aisza witaj na forum. Aisza napisał/a: | Przed cystektomią ani po nie została poddana chemioterapii ani radioterapii. | Przed nie było zapewne potrzeby bo mama zakwalifikowała się do leczenia operacyjnego. Jeżeli chodzi o chemię po czyli adjuwantową jest to chemioterapia podawana po operacji, w przypadku kiedy istnieje ryzyko, że komórki rakowe nadal są w organizmie.
U was lekarze podjęli inna decyzję - prawdopodobnie na podstawie konkretnych badań?
Aisza napisał/a: | Wszystkie wyniki badań krwi przed chemioterapią miała książkowe i stan ogólny bardzo dobry, żadnych objawów. | Chemia ma wiele skutków ubocznych jest agresywna, czasami wyniki lecą na dół. Trzeba kontrolować. Aisza napisał/a: | Nie daje mi spokoju myśl czy jeżeli miałaby chemioterapię okołooperacyjną (tuż przed lub po) nie doszłoby do przerzutów. | Tego nie wiadomo. Na jakiej podstawie została podjęta taka decyzja (tzn rezygnacja z chemioterapi po zabiegu)?
Przykro mi że tak się sytuacja rozwineła.
Pozdrawiam serdecznie |
|
|